![🚩](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t1f/1.5/16/1f6a9.png)
![❌](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t64/1.5/16/274c.png)
![⚽](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t36/1.5/16/26bd.png)
![🚩](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t1f/1.5/16/1f6a9.png)
![❌](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t64/1.5/16/274c.png)
![⚽](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t36/1.5/16/26bd.png)
Łukasz Fabiański w tym sezonie nie jest już podstawowym bramkarzem West Ham United, ale jest raczej pogodzony ze swoją nową rolą. 38-letni golkiper z tego powodu zdecydował się na pozostanie w Młotach i przedłużył kontrakt w londyńskim klubie do połowy 2025 roku.
Fabiański jest graczem WHU od połowy 2018 roku. Do zespołu trafił ze Swansea City, w którym gracz 4 lata. Wcześniej przez 7 lat reprezentował Arsenal. W Młotach ma już na swoim koncie najwięcej występów. Zagrał 185 meczów, puścił 241 bramek i zachował 49 czystych kont.
W tym sezonie Fabiański zanotował 9 występów, z czego 5 w Lidze Europy i 2 w Pucharze Ligi oraz 2 w Premier League. W lidze dostał szansę dopiero po kontuzji Alphonse Areoli. Spisuje się nieźle, chociaż Młoty przegrały ostatnio z Fulham aż 0:5. W kilku spotkaniach zakładał opaskę kapitańską, co świadczy o jego pozycji w klubie.
Władze West Hamu uznały, że takiego człowieka warto mieć w klubie dłużej. I zaproponowały 38-latkowi przedłużenie obowiązującego do 30 czerwca 2024 roku kontraktu o kolejne 12 miesięcy. Fabiański ma więc teraz umowę do połowy 2025, więc gdy będzie odchodził, to już będzie po czterdziestce.
Niewykluczone, że Fabiański po opuszczeniu WHU wróci jeszcze do Polski. W Legii Warszawa zanotował 62 mecze we wszystkich rozgrywkach, a w Lechu Poznań tylko jeden.
Futbol.pl